Już niedługo Dzień Babci i Dziadka. Nie wiesz, co im podarować? Jednym z pomysłów jest książka do uzupełniania, w której będą mogli zapisać dla Ciebie swoją historię. Jest ich na rynku obecnie dość sporo. A ja ostatnio robiłam ich przegląd na własne potrzeby. Tutaj znajdziesz te, które znalazłam, z moimi zdjęciami i subiektywną opinią. Kupowałam je przez Allegro w listopadzie 2020. Szukałam prezentu dla babć, dziadków, prababci i pradziadka Panny Wu. I wybrałam, choć nie było to łatwe.
Na zdjęciu widzicie książki, które przejrzałam. Niektóre (cztery górne) mają dwie wersje – inną dla Babci, inną dla Dziadka. O nich też co nieco znajdziecie.
Mam nadzieję, że to zestawienie Wam pomoże podjąć trafioną decyzję!
1. Zeszyt bananowy „Babciu! Dziadku! Proszę, opowiedz mi!”
- cena okładkowa: 18 zł, kupione za 16
- forma: zeszyt, cienki, miękki, przypomina nieco grubszy zeszyt; spinany zszywaczem; 36 stron
- treść: podstawowe o babci/dziadku: o rodzinie: niewiele, kilka pytań
- ciekawostki: ciekawe pytania, np. jakie miałeś obowiązki domowe (lista sugestii), czy przychodzili kolędnicy, gdzie robiono zakupy, jaki jest ulubiony kolor, potrawa, kim chciałeś zostać jak dorośniesz
- zdjęcia: kilka miejsc na rysunki i zdjęcia, nie za dużo
- estetyka: zeszytowa; jak brulion, nieco szkolna, zabawowa; nie onieśmiela 😉
- podsumowanie: ciekawe różnorodne pytania, bardziej skupia się na miękkich rzeczach i wspomnieniach, niż „twardych faktach” (typu daty, nazwiska, koligacje); powinien być dość łatwy, przyjemny i szybki do wypełnienia, ma krótkie pytania na które można odpowiedzieć jednym słowem czy zdaniem. Według mnie byłby świetny do uzupełniania wspólnie ze starszym (piszącym) dzieckiem, które zadawałoby pytania, słuchało odpowiedzi i samo wpisywało ją potem do zeszytu.
2. Historia naszej rodziny
- cena okładkowa: 35 zł, kupione za 11
- forma: okładka twarda, papier kredowy, ilustrowany zdjęciami bibelotów, fonty pisanka dominują jako tytuły; tasiemka do zaznaczania; szyty; 58 stron
- podstawowe o (mnie): faktograficzne, kilka wspomnień o przyjaciołach, ulubionych grach itp.
- o rodzinie: miejsce na wielu członków rodziny i mnóstwo faktów o nich
- ciekawostki: jedna strona na rodzinne ciekawostki i anegdoty; przy najbliższej rodzinie jest miejsce na kilka wspomnień np. ulubione zabawy czy pierwsza praca
- zdjęcia: sporo miejsc na zdjęcia każdego członka rodziny bliższej i dalszej
- estetyka: album poważny, raczej genealogiczny, faktograficzny
- podsumowanie: album dla fanów genealogii, zbierających fakty o rodzinie, dane o siostrach, kuzynkach i prapradziadkach. Fakty – daty, miejsca, nazwiska, a nie opowieści
3. Historia naszej rodziny Wspomnienia dziadków
- cena okładkowa: ?, kupione za 22
- forma: okładka sztywna, kartki na sprężynce – przypomina segregator, kartki matowe, grube (coś jak papier techniczny) papier; sześć sekcji wydzielonych zakładkami jak w teczkach, mają miejsce na włożenie do środka zdjęć czy innych pamiątek; 140 z hakiem stron
- układ: pionowy; podział wg pytań i działów, w ramach pytania miejsce na odpowiedź babci i miejsce na odpowiedź dziadka
- podstawowe o babci/dziadku: bardzo opowieściowe, dużo miejsca na rozwijanie odpowiedzi pisanej, a jedno pytanie to kilka pytań, np. „Skąd pochodzi rodzina twojej mamy? Jak nazywali się jej rodzice? Jak się poznali?” i pół strony na odpowiedź babci, pół na dziadka;
- ciekawostki: niektóre pytania są ciekawe, np. czego chciałbyś się jeszcze nauczyć? Albo kiedy byłeś najbardziej dumny ze swoich dzieci.
- zdjęcia: brak miejsc dedykowanych, na końcu każdego rozdziału są grubsze kolorowe puste kartki gdzie można przyklejać zdjęcia oraz koperty, do których można włożyć pamiątki przy danym rozdziale
- estetyka: trochę jak gruby zeszyt ze studiów, zbiór notatek
- podsumowanie: album dla pary dziadków, do wspólnego wypełniania; trzeba dużo napisać, pytania są otwarte, do szerokiej opowieści; bardzo dużo stron; wiele pytań o różne dziedziny życia; wydaje się fajny dla kogoś kto lubi opowiadać i pisać i nie ma okazji z nim rozmawiać (np. jest daleko), żeby poznać te wiele historii;
4a. Opowieści babci. Historie rodzinne dla wnuków
- cena okładkowa: ?, zapłaciłam 26/27 zł
- forma: poziome, twarda gładka błyszcząca okładka, przyjemny gruby, ale nie sztywny, fakturowy papier, prawie 100 stron, szyte
- podstawowe o babci/dziadku: krótka metryczka, ciekawe pytania o to co lubię, czego żałuję, a czego wcale nie
- o rodzinie: metryczki są krótkie, a potem różnorodne pytania, np. pięć słów które przychodzą do głowy gdy myślisz o swojej babci, albo trzy najwspanialsze rzeczy jakie zrobiła dla ciebie mama
- ciekawostki: w każdej sekcji (o rodzinie babci, o mężu, są pytania bardziej wspomnieniowe i jakieś ciekawe
- zdjęcia: nie ma miejsc dedykowanych, ale jest sporo miejsc na pisanie i można tam zawsze coś wkleić
- estetyka: pastelowe, stonowane, czasem jest pastelowy wzór na całą kartkę (np. kropki); taki ładny, spokojny pamiętnik. Użyty font to pisanka, który może być trudny w czytaniu
- podsumowanie: ładne, stonowane, sporo do wypełniania, różnorodne pytania, wygląda solidnie, jak album
4b. Opowieści dziadka. Historie rodzinne dla wnuków
- porównanie z wersją dla babci
- cena: zapłaciłam 16 zł
- Estetyka: spora część grafik się powtarza, czasem w innej kolorystyce. Niektóre są unikalne.
- Większość pytań analogiczna lub taka sama. Różnicę raczej typu „jak zapamiętałeś dzień gdy urodziła się moja mama?” A u babci jeszcze „jak zapamiętałeś dzień gdy urodziła się moja mama? Co robił wtedy dziadek?”
5a. Pamiętnik babci. Pamiątki i wspomnienia
- cena okładkowa: 39,90 zł, zapłacone 29 zł
- forma: twarda okładka z miłą fakturą, pionowy format, grubsze, kartki z fakturą, lekko zażółcone (ok 96 stron; podział na sekcje 1. o mnie i mojej rodzinie, 2. o mnie – dziecku, 3. o mnie dorosłej, 4. o moim dziecku – twoim rodzicu, 5. rodzinne tradycje 6. o życiu
- Forma w pierwszej osobie („urodziłam się w…”)
- podstawowe o babci/dziadku: króciutka metryczka, a potem różne pytania w różnych sekcjach
- o rodzinie: niedużo, kilka pytań o fakty, ale bez szczegółów, np. miejsce na informacje o braciach
- ciekawostki: większość sekcji ma trochę pytań wspomnieniowych i sporo ciekawych
- zdjęcia: nie ma dedykowanych miejsc
- estetyka: bardzo moja 😉 intensywne kolory, florystyczne i zwierzęce motywy, proste rysunki lub same kształty
- podsumowanie: specyficzna estetyka, intensywne kolory; sporo do wypełnienia, ale pytania wydają się ciekawe
5b. Pamiętnik dziadka. Pamiątki i wspomnienia
- porównanie z wersją dla babci
- cena okładkowa: 39,90 zł, zapłacone 29 zł
- Różnice: inne rysunki, choć nadal kształty, więcej przedmiotów oraz krajobrazów; inne cytaty, niektóre pytania się różnią; nie jest to odpowiednik jeden do jednego.
6. Zapiski babci. Wspomnienia dla moich wnuków
- cena okładkowa: 29,90, zapłacone 21 zł
- forma: twarda okładka, 64 struny, grubsze kartki
- W przeciwieństwie do innych ta jest w pierwszej osobie – ja, czyli babcia, opowiadam o sobie. Więc „mój tata” to tata babci, a nie wnuczki/wnuczka.
- podstawowe o babci/dziadku: podstawowa metryczka i kilka ciekawych pytań
- o rodzinie: niedużo, krótkie „napisz kilka słów”
- ciekawostki: po drodze pojawiają się prania wspomnieniowe i ciekawe, np „mogę pierwsze refleksje na temat małżeństwa”. Podoba mi się pytanie o „rzeczy które zbierałam przez lata i nie potrafię wyrzucić”
- zdjęcia: sporo miejsca, co kilkastron jest taka na zdjęcie, np ja jako nastolatka, moi rodzicew młodości
- estetyka: rysowany pamiętnik – prosta czytelna typografia, pojedyncze grafiki to ramki na zdjęcia i czasem ozdobnik. Całość w bieli i czerwieni. Do przeglądania zapisków, a nie oglądania.
- podsumowanie: estetycznie bezpieczne, nie za grube. Mało miejsca na odpowiedzi – jedno zdanie.
- istnieje odpowiednik dla dziadka, ale nie miałam go w rękach
7. Opowiedz mi, babciu
- cena okładkowa: ?, zapłaciłam 75 zł; (potem promocji u wydawcy kupiłam wersje dla babci i dziadka za 55 zł)
- forma: twarda okładka, papier gruby, gładki, wysokiej jakości, matowy, 130 stron, duży format
- Teksty w formie pytań wnuków skierowanych tu babci
- podstawowe o babci/dziadku: brak strony-metryczki, dopiero potem są pytania otwarte typu „gdzie i kiedy się urodziłaś?”
- o rodzinie: pytania są najpierw o dziadków, rodziców, raczej wspomnienia, niż fakty, co Ci mówił tata o swojej pracy, czego nauczyła cię mama
- ciekawostki: pytania są o wspomnienia, również takie historyczne. Ciekawe np. „co czułaś gdy twoje dzieci opuściły rodziny dom?”
- zdjęcia: każdy rozkład to z lewej dużo miejsca pustego z niedużym obrazkiem i cytatem – to miejsce na zdjęcia, z prawej zaś pytania i linijki na odpowiedź
- estetyka: ciężki album, co nieco przeraża, ale pięknie wydany. Sprawia wrażenie wysokiej jakości (ładny wydruk, przyjemny papier)
- podsumowanie: spore objętościowo i ciężkie, bardzo ładnie wydane i zaprojektowane. Wydaje się dużo do wypełnienia, ale jest mnóstwo przestrzeni na odpowiedzi. Pytań wcale nie jest tak wiele, skoro są na co drugiej stronie. Ale cena też spora.
- istnieje odpowiednik dla dziadka, ale nie mam zdjęć
Która najlepsza? Podsumowanie
Oczywiście, że to zależy! Nr 1 będzie fajny by uzupełniać go wspólnie z młodymi wnukami, 2 dla fanów genealogii i poszukiwaczy rodzinnych historii, 3 kojarzy mi się ze zbiorem notatek i opowieści z życia. 4, 5 i 6 są podobne – pamiętnik, który jest świetnym pretekstem do opowiedzenia tych historii na żywo, każdy w nieco innej estetyce. 7 jest piękny, ma mnóstwo miejsca na snucie opowieści, ale będzie wymagający do uzupełnienia.
Zastanów się, komu chcesz podarować książkę. Czy ta osoba będzie miała czas, chęci i możliwości by dużo pisać? Czy spodobają jej się grafiki i będą czytelne? Czy obdarowany ma sam uzupełniać, czy będziesz przy tym, by posłuchać tych historii?
Ja osobiście miałam problem z wyborem. Każda z tych pozycji miała w sobie coś co mi się podobało. Ostatecznie zdecydowałam się na grube i śliczne „Opowiedz mi babciu” (/dziadku) – nr 7. Jednak najważniejsze, to by ten prezent był albo miejscem na spisanie tych opowieści, albo chociaż pretekstem, by zapytać o przeszłość.
Książkę dostała już prababcia Panny Wu, na Boże Narodzenie. I ostatnio zaczęłam ją uzupełniać. Gdy przychodzę w odwiedziny, to otwieram jakąś stronę i czytam pytanie. Babcia odpowiada, bardziej lub mniej bezpośrednio. Często odpowiedź na dane pytanie jest krótkim „nie znałam swoich dziadków”, ale zawsze jest początkiem jakiegoś wspomnienia. I ja te wspomnienia staram się zapisać, choć w kilku zdaniach. A że nie o to było pytanie? Co za różnica! Już teraz, po ledwie dwóch takich spotkaniach, wiem coś więcej i znam kolejne elementy historii kochanej Babci. I mam wrażenie, że ona też lubi opowiadać te historie. I o to chodziło!
Życzę Wam, byście mogli równie przyjemnie spędzać czas z ukochanymi Dziadkami, niezależnie od tego którą i czy w ogóle książkę-pamiętnik wybierzecie.